Edukacja
Frytki i chipsy zagrożeniem dla zdrowia?
Smażone potrawy, szczególnie te oparte na produktach węglowodanowych, stanowią nieodłączny element naszej diety. Jednakże coraz więcej badań wskazuje, że w procesie smażenia może powstawać akryloamid - związek chemiczny, który może stanowić ryzyko dla zdrowia człowieka. W tym artykule zgłębimy wpływ akryloamidu na zdrowie, produkty, w których jest on obecny, oraz przedstawimy źródła medyczne, które potwierdzają to zagrożenie. Organizacje takie jak Międzynarodowa Agencja Badania Raka (IARC) i Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) sklasyfikowały akryloamid jako ŚRODEK RAKOTWÓRCZY. Czym jest akryloamid? Akryloamid jest związkiem chemicznym, który powstaje w procesie obróbki termicznej produktów węglowodanowych, takich jak ziemniaki, frytki, pieczywo, a także kawa i niektóre produkty zbożowe. Powstaje on w reakcji aminokwasów z cukrami w obecności wysokiej temperatury. Wysokie stężenia akryloamidu można znaleźć w przypalonej lub mocno zrumienionej żywności. Gdzie występuje akryloamid? Przede wszystkim w produktach węglowodanowych poddawanych wysokim temperaturom podczas smażenia lub pieczenia. Przykładowe produkty obejmują: frytki, chipsy, placki ziemniaczane, chleb, ciastka, kawę prażoną. Akryloamid w badaniach Badania naukowe oraz oceny instytucji zdrowotnych jednoznacznie podkreślają potencjalne zagrożenie związane z akryloamidem. W miarę możliwości warto ograniczać spożycie potraw mocno przypalonych lub prażonych, aby minimalizować ryzyko ekspozycji na tę substancję rakotwórczą. Głębokie smażenie produktów węglowodanowych, choć dostarcza przyjemności kulinarnej, prowadzi do powstania akryloamidu, substancji szkodliwej dla zdrowia człowieka. W celu ograniczenia ryzyka, warto wybierać mniej przypalone i delikatniej przygotowane potrawy. Marta Wcześniak Źródła Medyczne i Badania: EFSA (European Food Safety Authority). (2015). EFSA statement on the presence of acrylamide in food. Tareke, E., Rydberg, P., Karlsson, P., Eriksson, S., & Törnqvist, M. (2002). Acrylamide: a cooking carcinogen? National Cancer Institute. (2020). Acrylamide and Cancer Risk. National Toxicology Program. (2021). Report on Carcinogens, 15th Edition.
Przeczytaj artykułLeki przeciwbólowe a zdrowie
Z roku na rok statystki sprzedażowe środków przeciwbólowych rosną, jak podają liczne z nich w przeciągu ostatnich lat nawet o 250%! Ból jest nieodłącznym elementem ludzkiego doświadczenia, a leki przeciwbólowe są często pierwszym wyborem w łagodzeniu dolegliwości. Jednakże ich nadmierne i regularne stosowanie może mieć niekorzystne konsekwencje dla zdrowia człowieka. Warto zrozumieć różne rodzaje leków przeciwbólowych, ich potencjalne efekty uboczne oraz powody występowania bólu, aby podejść do tematu odpowiedzialnie. Rodzaje Leków Przeciwbólowych: NLPZ (niesteroidowe leki przeciwzapalne): Przykłady to ibuprofen, diklofenak. Działają przeciwzapalnie i przeciwbólowo poprzez hamowanie enzymów odpowiedzialnych za stan zapalny. Mogą powodować problemy żołądkowo-jelitowe. EFEKTY UBOCZNE: Mogą powodować problemy żołądkowo-jelitowe, owrzodzenia, krwawienia. Paracetamol: Działa przeciwbólowo i przeciwgorączkowo. Jego nadmiar może uszkodzić wątrobę. EFEKTY UBOCZNE: Zbyt duża dawka, lub podawany za długo może uszkodzić wątrobę. Opioidy: Silne leki przeciwbólowe, takie jak morfina czy oksykodon. Mogą prowadzić do uzależnienia i działają depresyjnie na układ oddechowy. EFEKTY UBOCZNE: Ryzyko uzależnienia, depresja oddechowa, senność. NIE IGNORUJ BÓLU! Ból może być sygnałem ciała, że coś jest nie w porządku. Objawy bólowe głowy, stawów, kręgosłupa, czy brzucha mogą być spowodowane różnymi przyczynami, takimi jak urazy, infekcje, choroby przewlekłe czy niewłaściwe nawyki. Ignorowanie bólu może prowadzić do pogorszenia stanu zdrowia i opóźnić właściwą diagnozę. DOŚWIADCZASZ BÓLU REGULARNIE? Skonsultuj się z lekarzem - bóle są intensywne, częste lub utrzymują się, warto skonsultować się z lekarzem, aby wykluczyć poważne problemy zdrowotne. UWAGA! Nie nadużywaj leków przeciwbólowych: Stosuj leki tylko zgodnie z zaleceniami lekarza lub zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Wprowadź zdrowe nawyki - zdrowa dieta, regularna aktywność fizyczna i unikanie stresu mogą pomóc w redukcji bólu; w wielu przypadkach nawracające osłabienia, nudności czy bóle głowy wynikają z ODWODNIENIA lub braku odpowiedniej ilości pożywienia w ciągu dnia. Pamiętajmy, że zdrowe podejście do bólu obejmuje rozpoznanie jego przyczyny, a nie tylko maskowanie objawów za pomocą leków przeciwbólowych. W razie wątpliwości, zawsze warto skonsultować się z lekarzem, aby otrzymać odpowiednią opiekę medyczną. Mata Wcześniak Bibliografia: American Heart Association. (2020). Nonsteroidal Anti-Inflammatory Drugs (NSAIDs). National Institute on Drug Abuse. (2020). Opioids. Mayo Clinic. (2021). Pain Medications: Prescription pain relievers, OTC pain relievers and topical products. Harvard Health Publishing. (2019). The hazards of too much acetaminophen. Mayo Clinic. (2021). Pain Management: Pain basics. Harvard Health Publishing. (2020). When Pain Relievers Cause More Headaches.
Przeczytaj artykułZaburzenia snu i ich wpływ na przebieg i kontrole cukrzycy
Cukrzyca jest chorobą bardzo powszechną w naszych czasach. Nazywana jest choroba cywilizacyjną lub epidemią niezakaźna XXI wieku. W Polsce choruje około 3 mln osób, a na świecie w przybliżeniu 440 mln, co daje statystycznie 1.6 mln zgonów rocznie z jej powodu. Choroba powoduje zwiększenie śmiertelności, ale także pogorszenie jakości życia. Cukrzyca nieodpowiednio leczona, źle kontrolowana powoduje bardzo groźne powikłania, głównie kardiologiczne - częstsze zawały sera, udary mózgu, miażdżycę naczyń tętniczych, a także w konsekwencji tych zmian zwiększenie ilości amputacji kończyn dolnych, przypadków niewydolności nerek, retinopatii cukrzycowej. Bardzo bolesnym objawem jest polineuropatia obwodowa, dotycząca głownie stóp i znacznie pogarszająca jakość życia pacjenta. Aktualnie podkreśla się indywidualne podejście do pacjenta z cukrzycą, gdyż każdy przypadek jest inny. Każdy pacjent zmaga się z cukrzyca na jej rożnym etapie i stopniu zaawansowania, stosuje różne leki przeciwcukrzycowe lub insulinoterapię, prezentuje różny styl życia, tryb pracy, możliwości wykonywania aktywności fizycznej, czy przestrzegania odpowiedniej diety, tak ważnej w cukrzycy. Pomimo coraz lepszych metod leczenia, nowoczesnych leków i insulin, nowych pomp insulinowych oraz systemów do ciągłego pomiaru glikemii (ang.: CGM), to na dobrą kontrole cukrzycy i unikanie hiper- lub hipoglikemii, nadal ma wpływ bardzo wiele elementów codziennego życia pacjenta. Bardzo ważna jest regularność, powtarzalność, stałość pór spożywania posiłku, pracy, odpoczynku, unikanie nadmiernego stresu, zamartwiania się, życia w pośpiechu, a także umiejętność dobrego wysypiania się i zdrowego snu. W ostatnich zaleceniach diabetologicznych PTD, podkreśla się role snu, jego długości i jakości na przebieg cukrzycy. Zaburzenia snu wpływają dwutorowo na cukrzyce. Z jednej strony pogarszają jej wyrównanie, powodując hiperglikemie poranne, zwiększenie insulinoopornosci, pewne zaburzenia neurologiczne utrzymujące się w ciągu dnia dotyczące koncentracji, pamięci, odczuwania emocji. Z drugiej strony cukrzyca, zwłaszcza insulinoterapia lub tradycyjne leki starszego typu, jak pochodne sulfonylomocznika, generują zaburzenia glikemii w porze nocnej i pogarszają jakość snu. Zaburzenia snu u pacjentów z cukrzyca i ich niekorzystny wpływ na parametry zdrowotne W czasopiśmie Diabetologia dokonano metaanalizy dotyczącej częstości występowania zaburzeń snu w cukrzycy typu 2 oraz ich wpływu na takie czynniki jak: kontrola glikemii, powikłania mikro i makronaczyniowe, depresja, śmiertelność i jakość życia. Autorzy opierając się na dostępnej literaturze zamieszczonej w bazie PubMed zadali pytanie, w jakim stopniu leczenie zaburzeń snu u pacjentów z cukrzycą typu 2 może poprawić wspomniane czynniki zdrowotne. W przeglądzie uwzględniono badania zarówno obserwacyjne, jak i eksperymentalne. W wynikach stwierdzono, że bezsenność (39%), obturacyjny bezdech senny (55-86%), zespół niespokojnych nóg (8-45%), występowały częściej niż w populacji ogólnej bez cukrzycy. Ponadto wykazano, że zaburzenia snu zdecydowanie negatywnie wpływają na kontrole glikemii i zwiększają odsetek hemoglobiny glikowanej HbA1c. Przyczynę wzrostu glikemii po źle przespanej nocy upatruje się w zwiększeniu ilości hormonów stresu, głownie kortyzolu, co powoduje zaburzenia metaboliczne, insulinooporność, spowolnienie przemiany materii, utrudnienie utrzymanie optymalnej wagi ciała, dodatkowe podjadanie przekąsek w porze nocnej lub porannej. Powtarzające się nieprzespane noce zwiększają ryzyko sercowo-naczyniowe. Udowodniono, że u osób, które mało śpią stwierdza się wyższy poziom CRP (białka ostrej fazy), co powoduje większe ryzyko stanów zapalnych, osłabienie odporności, większe ryzyko otyłości, cukrzycy, nadciśnienia tętniczego depresji, chorób nowotworowych. Już pierwsza nieprzespana noc powoduje zaburzenia pamięci, koncentracji, osłabiony refleks i zdolność reagowania, przewidywania, podejmowania decyzji oraz różne zaburzenia emocjonalne. Każda następna zwiększa jeszcze ryzyko i natężenie wyżej wymienionych zaburzeń. Osoba taka może mieć upośledzone zdolności prowadzenia pojazdów, ograniczoną ocenę skutków postepowania i zmniejszone zdolności przewidywania, co może się przyczyniać do zwiększonego ryzyka wypadków drogowych, czy wypadków w pracy. Organizm wraca do pełnej równowagi dopiero po trzech kolejnych przespanych nocach. Leczenie zaburzeń snu może zatem odgrywać ważna role w zapobieganiu progresji cukrzycy. Konwencjonalne terapie, takie jak redukcja masy ciała, edukacja, terapia poznawczo-behawioralna, wydają się skuteczne w poprawie snu i wyników zdrowotnych u pacjentów z cukrzycą. Leki nasenne powinny być stosowane jedynie w cięższych przypadkach i przez krótki czas. Można wykorzystywać w tym celu leki ziołowe działające relaksacyjnie i nasennie oraz melatoninę. W podsumowaniu można stwierdzić, że w związku z tym, że leczenie zaburzeń snu może zapobiegać pogorszeniu kontroli cukrzycy, należy rozpoznać i leczyć zaburzenia snu u chorych na cukrzyce, w celu ostatecznej poprawy zdrowia oraz jakości życia. Cukrzyca i farmakoterapia jako czynniki pogarszające jakość snu Pacjent z cukrzyca stosujący insulinoterapie zwłaszcza intensywną 3-4 wkłucia dziennie, będący także leczony za pomocą pompy insulinowej lub lekami starszej generacji, jak pochodnymi sulfonylomocznika, jest bardziej narażony na wahania glikemii w godzinach nocnych, co może manifestować się: Hiperglikemią, czyli zbyt wysokim poziomem glukozy we krwi >180 mg, z objawami trudności z zasypianiem, częstszym oddawaniem moczu -nykturia oraz duże ilości wydalanego moczu (poliuria), Hipoglikemią, czyli zbyt niski poziom glikemii <70 mg/dl. Może powodować wybudzanie w nocy lub budzenie się ze zlewnymi potami, pogorszenie jakości snu, problemy z budzeniem się, uczucie zmęczenia, otępienia, rozdrażnienia w ciągu dnia. Aby uniknąć tych problemów należy odpowiednio dobrać posiłek na kolację, zwłaszcza ilość węglowodanów w posiłku i dostosować odpowiednią dawkę insuliny w zależności od glikemii przed posiłkiem, np.: około 18:00 oraz insulinę bazową, podawaną zwykle około 22.00. Obecnie, przy zaawansowanych urządzeniach do pomiaru glikemii CGM (ang. Continous glucose monitoring system), nowych pompach insulinowych z systemem hybrydowym i zamkniętej pętli, coraz rzadziej dochodzi do znacznych hipo- lub hiperglikemi nocnych, a pacjenci maja lepszy komfort życia i unikają groźnych powikłań cukrzycy. W trosce o komfort snu należy pamiętać o podstawowych zasadach, jak odpowiednia temp w sypialni (około 18 stopni Celsjusza), wietrzeniu pomieszczenia, odpowiednio dobranej poduszce do spania oraz materacu, korzystaniu z opasek lub zatyczek do uszu. Wieczorem ważne jest wyłączenie multimediów, unikanie intensywnych ćwiczeń w późnych porach. Warto pamiętać o stałych porach snu oraz unikaniu pracy zmianowej w godzinach nocnych. Reasumując, wykrywanie i leczenie zaburzeń snu nie jest zwykle częścią standardowej opieki nad chorym w gabinecie diabetologicznym, co często spowodowane jest ograniczeniem czasowym takiej wizyty, jednak zwrócenie uwagi na ten problem w gabinecie lekarskim i zadbanie o dobry sen pacjenta przyczynia się znacząco do poprawy kontroli cukrzycy, a czasem do jej zapobiegania oraz zmniejszenia ryzyka innych schorzeń i problemów zdrowotnych wymienionych w tym artykule. Krzysztof Chabros Specjalista diabetolog Piśmiennictwo: Urszula Cieślik-Guerra, Zaburzenia snu jako czynnik ryzyka cukrzycy typu 2, „Fam Med Prim Care Rev11.3 (2009), s. 574-576. Zalecenia kliniczne dotyczące postepowania u chorych na cukrzycę 2022.Stanowisko Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. Current Topics in Diabetes, 2022;2 (1) s. 26.
Przeczytaj artykułLek czy suplement diety? Co wybrać?
Panie Magistrze poproszę magnez „w formie LEKU”. Takim zwrotem często rozpoczyna się rozmowa przy okienku aptecznym. Następnie pacjent rozpoczyna długą analizę składu i opakowania, aby być w 100% przekonany, że nie znajdzie na nim napisu „suplement diety”. Farmaceuta często unika konwersacji na ten temat, ale mimo to powinien być przygotowany do rozmowy z pacjentem. Problem rozróżnienia i porównania leków i suplementów diety jest dosyć trudny. Obie kategorie produktów stoją na sąsiadujących ze sobą stanowiskach, mają podobny skład, a często taki sam. Na czym polega więc zagadka i dlaczego pacjenci tak usilnie starają się nabyć właśnie lek, a nie suplement diety? Zacznijmy może od poszczególnych definicji. Produktem leczniczym - jest substancja lub mieszanina substancji, przedstawiana jako posiadająca właściwości zapobiegania lub leczenia chorób występujących u ludzi lub zwierząt lub podawana w celu postawienia diagnozy lub w celu przywrócenia, poprawienia lub modyfikacji fizjologicznych funkcji organizmu poprzez działanie farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne. (Prawo Farmaceutyczne z dnia 6 września 2001 roku, Rozdział 1 Art.2 Pkt 32.) Z definicji zawartej w ustawie jasno wynika że lek (produkt leczniczy) zapobiega chorobom, leczy je, poprawia lub modyfikuje funkcje fizjologiczne organizmu. Natomiast: Suplement diety – środek spożywczy, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety, będący skoncentrowanym źródłem witamin lub składników mineralnych lub innych substancji wykazujących efekt odżywczy lub inny fizjologiczny, pojedynczych lub złożonych, wprowadzany do obrotu w formie umożliwiającej dawkowanie, w postaci: kapsułek, tabletek, drażetek i w innych podobnych postaciach, saszetek z proszkiem, ampułek z płynem, butelek z kroplomierzem i w innych podobnych postaciach płynów i proszków przeznaczonych do spożywania w małych, odmierzonych ilościach jednostkowych, z wyłączeniem produktów posiadających właściwości produktu leczniczego w rozumieniu przepisów prawa farmaceutycznego. (U S T AWA z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia, DZIAŁ I, Art.3 pkt.3, ppk39) Jak wynika z tej definicji suplement diety to środek spożywczy, który ma uzupełnić normalną dietę w witaminy, minerały i „inne” substancje. Na pierwszy rzut oka widać różnicę, ale czy na pewno? Przyglądając się ostatniej części definicji: z wyłączeniem produktów posiadających właściwości produktu leczniczego w rozumieniu przepisów prawa farmaceutycznego dochodzimy do punktu, w którym nie sposób odróżnić suplement diety od leku. Jaka jest bowiem różnica pomiędzy produktem leczniczym zawierającym 2000 j.m. witaminy D3 w postaci cholekalcyferolu, a suplementem diety zawierającym dokładnie to samo w takiej samej postaci, ale w kapsułkach? Różnic pomiędzy lekiem a suplementem diety jest kilka, ale żadna ze stron nie osiąga jednoznacznej przewagi konkurencyjnej. Pierwsza sprawa dotyczy aspektów prawnych. Różne instytucje zajmują się rejestracją obu grup produktów. Rejestracją leków zajmuje się URL (Urząd Rejestracji leków). Dokonuje tego na podstawie wielu badań i certyfikatów. Natomiast dopuszczeniem do obrotu na terenie kraju zajmuje się już Główny Inspektor Farmaceutyczny. Również suplementy diety rejestrowane są urzędowo za sprawą Głównego Inspektora Sanitarnego (GIS) na podstawie złożonego przez przedsiębiorcę wniosku. Nie jest więc prawą, że suplementy nie są objęte kontrolą, ponieważ GIS może odmówić rejestracji lub w wypadku niepewności może poprosić o opinię URL. Procedura rejestracji suplementów diety jest krótsza i łatwiej ją przeprowadzić, dlatego wielu producentów leków kolejne swoje produkty rejestrują właśnie w tej kategorii. Druga sprawa to dawki poszczególnych składników. Opierając się na definicjach dawki substancji w leku wykazują działanie lecznicze lub zapobiegające, natomiast w suplemencie są one odżywiające. Nie mniej zaskakujący jest fakt istnienia witaminy C – leku w dawkach 200 i 500 mg w obecności tej samej witaminy – suplementu w dawkach 1000 i 2000 mg. Pojawiają się pytania o faktyczne zapotrzebowanie organizmu, dawkę wywołującą działanie lecznicze lub odżywcze, a także dawkę zbyt dużą, aby była bezpieczna. Kolejny aspekt dotyczy pochodzenia składników zawartych w produktach. Ze względu na duże wymogi standaryzacyjne i czystość substancji w produktach leczniczych stosuje się często substancje syntetyczne, uzyskane na drodze reakcji chemicznych. Suplementy diety zawierają często składniki pochodzenia naturalnego, co wydaje się rozwiązaniem zdrowszym i bardziej dopasowanym do żywego organizmu. Zawierają też składniki roślinne i ich wyciągi. Niekiedy w suplementach diety zawarte są składniki roślin, których nie spotykamy w naszym klimacie i w Europie, a które mają udowodniony pozytywny wpływ na zdrowie i kondycję. Kolejne różnice dotyczą promocji i reklamy. Żadne elementy opakowania, nazwy, reklamy suplementów nie mogą sugerować właściwości leczniczych. Każde opakowanie ponadto musi posiadać opis „SUPLEMENT DIETY”. Każdego dnia jesteśmy atakowani reklamami leków i suplementów tak, że trudno rozeznać się co i czy warto zakupić, aby wspomóc swoje zdrowie. Każdego dnia spożywamy dużą ilość leków i suplementów diety. Wynika to z tego, że dostępność suplementów jest bardzo duża, nasilona jest reklama w środkach przekazu, a społeczeństwo nauczone jest reagowania na zmiany w swoim zdrowiu poprzez zakup kolejnych preparatów. Suplementy służą poprawie kondycji, włosów, paznokci, skóry, oczu, stawów itd. Suplementujemy witaminy, minerały i zioła korzystając z produktów wieloskładnikowych. Dlatego istotnym jest aby poznać dokładnie skład danego preparatu. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w kilku preparatach znajdą się takie same składniki i poprzez przyjmowanie całej gamy środków dostarczymy za wysokie dawki wspomnianych witamin czy minerałów. Warto też pamiętać, że najważniejszym źródłem suplementacyjnym jest żywność, czyli to co spożywamy. Jak zatem należy podejść do stosowania suplementów aby było to bezpieczne? Pamiętajmy o tym, że wybór leku jako formy bezpiecznej nie zawsze zaspokoi potrzeby żywieniowe i zdrowotne organizmu. Z drugiej jednak strony nie wszyscy producenci suplementów spełniają normy jakościowe wytwarzanych produktów. Biorąc całe to podsumowanie pod uwagę należy trzymać się kilku reguł aby osiągnąć odpowiedni efekt żywieniowy przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa. Oto reguły, którymi warto się kierować Wybierajmy suplementy z wyższej półki – jest kilka wiodących firm na rynku. Niektóre z nich znaleźć można na naszej stronie internetowej. Firmy posiadające bogate doświadczenie, certyfikowane produkty i standardy produkcyjne typu GMP, ISO itp. Najkorzystniejszą ofertę posiadają firmy, które we własnym zakresie uprawiają zioła lecznicze i produkują składniki witaminowo-mineralne w miejsce masowego zakupu od dostawców. Stosujmy tylko te substancje, które są nam potrzebne – najlepiej dobór składników ustalić ze specjalistą. Nie stosujmy suplementów z rekomendacji osób postronnych. Niezwykle ważny jest odpowiedni dobór suplementów w chorobach onkologicznych jak i terapiach poonkologicznych. Wiele składników posiada zdolność do stymulacji nadmiernego wzrostu komórek. Jeżeli to możliwe, stosujmy preparaty jednoskładnikowe lub kilkuskładnikowe. Unikniemy wtedy możliwości zdublowania dawek tej samej substancji. Zapytajmy specjalistę kiedy i jak przyjmować dany produkt. Często wchłanialność substancji i działanie całego preparatu zależy od pory dnia czy posiłku, który przyjmujemy. W świetle tych założeń uważam, że stosowanie suplementów diety może być bezpieczne i przynosić dobre rezultaty. Wybierając wyłącznie produkty lecznicze nie osiągniemy długofalowych efektów i widocznych rezultatów. Dobrze zbalansowanym i przemyślanym połączeniem leku i suplementu diety można osiągnąć bardzo dobre rezultaty. Stosujmy leki, które są dla nas niezbędne, stosujmy suplementy diety, których nam potrzeba, ale nie zapominajmy o prawidłowym odżywczym jedzeniu, w tym owoców i warzyw. Krzysztof Juszkiewicz
Przeczytaj artykułKiedy warto udać się do gastroenterologa?
Zdrowie układu pokarmowego odgrywa kluczową rolę w ogólnym stanie zdrowia jednostki. Nasz układ pokarmowy nie tylko odpowiada za przyswajanie składników odżywczych, ale również pełni istotną funkcję w układzie odpornościowym i metabolizmie. Jednakże, jego nieprawidłowe funkcjonowanie może prowadzić do różnorodnych problemów zdrowotnych. Dlatego też, zrozumienie znaczenia zdrowia układu pokarmowego i świadomość sygnałów, które mogą wskazywać na konieczność konsultacji z gastroenterologiem, są niezwykle istotne dla zachowania pełni zdrowia i dobrego samopoczucia. Objawy, które mogą wskazywać na potrzebę wizyty u gastroenterologa, są zwykle związane z dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi i mogą być różnorodne. Wśród nich wyróżnia się: Ból brzucha, który może występować w różnych miejscach i mieć różny charakter (tępy, kłujący, skurczowy). Jeśli ból utrzymuje się przez dłuższy czas lub pojawia się regularnie, może to być sygnał, że istnieje problem w układzie pokarmowym, który wymaga oceny specjalisty. Zgaga, czyli uczucie palenia lub pieczenia w okolicy przełyku i klatki piersiowej. Jej częste występowanie może wskazywać na chorobę refluksową przełyku, czyli cofanie się do niego treści żołądkowej, prowadzące do uszkodzenia błony śluzowej. Nawracające uszkodzenia i stany zapalne, predysponują do procesów nowotworowych, dlatego szybsza diagnoza i rozpoczęcie leczenia wiążą się z lepszym rokowaniem. Wzdęcia, nudności, wymioty, biegunka lub zaparcia mogą wskazywać na różne schorzenia, takie jak zespół jelita drażliwego, choroba zapalna jelit, infekcje jelitowe lub inne zaburzenia trawienia. Nagła i niezamierzona utrata masy ciała. Jeżeli zauważalnie traci się na wadze pomimo utrzymania normalnego apetytu i zdrowego tylu życia, może to być powód do konsultacji z gastroenterologiem. Utrata masy ciała może być spowodowana różnymi schorzeniami układu pokarmowego, takimi jak choroba zapalna jelit, celiakia, rak jelita grubego lub inne poważne zaburzenia, jednakże przyczyną może być również choroba nowotworowa. Zmiany w konsystencji stolca mogą być istotnym sygnałem innych niż nowotworowe problemów zdrowotnych. W przypadku obserwacji ciągłej biegunki lub zaparć, a także zmiany koloru, konsystencji lub wyglądu stolca, zaleca się konsultację z gastroenterologiem. To może sugerować nie chorobę nowotworową a problemy, takie jak zespół jelita drażliwego, choroba Leśniowskiego-Crohna, wrzodziejące zapalenie jelita grubego lub inne schorzenia, co wymaga wykonania diagnostyki w gabinecie lekarskim. Występowanie chorób nowotworowych układu pokarmowego w rodzinie. Aktualnie obowiązują i nadal są rozwijane odrębne zalecenia dla takich pacjentów. Obejmują one najczęściej sugestie odnoszące się do przyspieszonych badań wykrywających wczesne sygnały tych schorzeń oraz wykonywanie rozszerzonego panelu badań genetycznych. W związku z tym, obecność chorób o charakterze nowotworowym lub autoimmunologicznym w rodzinie powinna skłonić innych krewnych do podjęcia odpowiednich działań profilaktycznych i monitorowania swojego zdrowia. Czynniki środowiskowe, takie jak dieta, styl życia, czynniki stresowe czy infekcje, również odgrywają istotną rolę w występowaniu nowotworów układu pokarmowego. Nawyki żywieniowe i styl życia mogą być podobne w rodzinach, co przyczynia się do podobnego środowiska, które może sprzyjać rozwojowi tych schorzeń. Regularne badania oraz stosowanie zdrowych nawyków żywieniowych i stylu życia mogą pomóc w zapobieganiu lub wczesnym wykrywaniu tych chorób. UWAGA! W przypadku wystąpienia jakichkolwiek objawów, niezwykle ważne jest, aby nie zwlekać z wizytą u gastroenterologa. Wczesne rozpoznanie i leczenie poważnych problemów układu pokarmowego, w tym choroby nowotworowej, mogą mieć kluczowe znaczenie dla dalszego prowadzenia zdrowego życia. Adam Trzciński
Przeczytaj artykułRola fizjoterapii w redukcji stanów zapalnych u pacjentów
Fizjoterapia, jako integralna część rehabilitacji medycznej, odgrywa kluczową rolę w zarządzaniu stanami zapalnymi u pacjentów. Stany zapalne są często związane z szeregiem chorób, w tym z reumatoidalnym zapaleniem stawów, a nawet chorobami układu sercowo-naczyniowego. Fizjoterapia może pomóc w łagodzeniu objawów i przyspieszaniu procesu gojenia. Mechanizmy działania Fizjoterapia stosuje różne metody i techniki, które pomagają w redukcji stanów zapalnych, takie jak terapia manualna, ćwiczenia terapeutyczne, terapia ciepłem i zimnem, ultradźwięki czy elektroterapia. Te techniki mają na celu zmniejszenie bólu, poprawę mobilności, zwiększenie siły mięśniowej, a także poprawę ogólnej wydolności organizmu. Terapia manualna Terapia manualna, która obejmuje masaż i mobilizację stawów, pomaga w zmniejszeniu stanów zapalnych poprzez poprawę krążenia i zmniejszenie napięcia mięśniowego. Poprawa krążenia pomaga w dostarczaniu składników odżywczych do obszaru zapalnego i przyspiesza usuwanie produktów odpadowych, co przyspiesza proces gojenia. Ćwiczenia terapeutyczne Ćwiczenia terapeutyczne są kluczowym elementem fizjoterapii. Pomagają one w utrzymaniu i poprawie zakresu ruchu, zwiększają siłę mięśniową i poprawiają ogólną wydolność organizmu. Regularne ćwiczenia mogą także pomóc w redukcji stanów zapalnych poprzez zwiększenie produkcji naturalnych przeciwbólowych i przeciwzapalnych substancji organizmu, takich jak endorfiny. Terapia ciepłem i zimnem Terapia ciepłem i zimnem jest często stosowana w celu zmniejszenia stanów zapalnych. Ciepło pomaga w zwiększeniu krążenia krwi, co przyspiesza proces gojenia, podczas gdy zimno pomaga w zmniejszeniu bólu i obrzęku. Elektroterapia i ultradźwięki Elektroterapia i ultradźwięki są innymi popularnymi technikami stosowanymi w fizjoterapii. Elektroterapia wykorzystuje prąd elektryczny do stymulacji nerwów i mięśni, co pomaga w zmniejszeniu bólu i obrzęku. Ultradźwięki natomiast, poprzez wytwarzanie fali dźwiękowej, mogą pomóc w redukcji stanów zapalnych poprzez poprawę krążenia krwi i stymulację procesów gojenia. Fizjoterapia jest zatem kluczowym elementem w leczeniu i zarządzaniu stanami zapalnymi. Dzięki zastosowaniu odpowiednich technik, fizjoterapia pomaga w redukcji bólu i obrzęku, zwiększa zakres ruchu i poprawia jakość życia pacjentów. Jednakże, ważne jest, aby pamiętać, że fizjoterapia jest częścią kompleksowego planu leczenia i powinna być stosowana w połączeniu z innymi formami terapii, takimi jak środki przeciwzapalne i zmiana stylu życia. Patryk Pyrz
Przeczytaj artykułRola aktywności fizycznej w profilaktyce zachorowania na raka
Ćwiczenia mogą zwiększyć motywację do zmiany stylu życia, poprawić wydolność tlenową, poprawić sprawność fizyczną, kontrolować zmęczenie i poprawić jakość życia [1], a to tylko wycinek ich dobroczynnego wpływu na organizm człowieka w każdym wieku. Szacuje się, że niemal połowie przypadków nowotworów można zapobiec poprzez zmianę trybu życia, w tym przez podjęcie aktywności fizycznej [2], która jest jednym z czterech filarów zdrowia. W raporcie The World Cancer Research Fund (WCRF) opublikowanym w 2020 roku organizacja wskazuje, że odgrywa ona znaczącą rolę w profilaktyce nowotworowej [3]. Do głównych zalet aktywności ruchowej zalicza się regulację masy ciała, poprawę wydolności układu krążenia i oddechowego, a także wzmocnienie mięśni i kości. Zwiększeniu ulega też przepływ krwi i dotlenienie tkanek, co przekłada się na większą energię i witalność. Ponadto ruch ma realny wpływ na zdrowie psychiczne ponieważ regularne ćwiczenia mogą zmniejszyć objawy depresji, lęku i stresu dzięki uwalnianiu hormonów, które mogą poprawić nastrój i uczucie ogólnego dobrego samopoczucia. Aktywność fizyczna poprawia też funkcje poznawcze, czyli pamięć, koncentrację i zdolność do skupienia uwagi, a także zdecydowanie zwiększa jakość snu poprzez regulację rytmu dobowego. Regularny ruch może pomóc w szybszym zasypianiu i umożliwiać głębszy sen, a dodatkowo obniża ciśnienie krwi, zmniejszając ryzyka chorób serca. Wieloletnie badanie Europejskiego Badania Prospektywnego nad Rakiem i Życiem (European Prospective Investigation into Cancer and Nutrition - EPIC) obejmujące ponad 500 000 osób wykazało, że regularna aktywność fizyczna była związana z niższym ryzykiem wielu rodzajów nowotworów, takich jak rak jelita grubego, rak piersi, rak trzustki i rak endometrium [4]. Metaanaliza przeprowadzona na podstawie 170 badań potwierdziła, że regularna aktywność fizyczna jest związana ze zmniejszonym ryzykiem raka jelita grubego. Obserwowano, że osoby angażujące się w regularne ćwiczenia fizyczne miały o 24% niższe ryzyko rozwoju tego rodzaju nowotworu w porównaniu z osobami prowadzącymi siedzący tryb życia [5]. Badanie opublikowane w British Journal of Cancer wykonane także przez European Prospective Investigation into Cancer and Nutrition - EPIC stwierdziło, że regularna aktywność fizyczna może obniżyć ryzyko raka piersi u kobiet po menopauzie. Kobiety, które wykonywały przynajmniej 7 godzin umiarkowanej aktywności fizycznej tygodniowo, miały o 13% niższe ryzyko rozwoju raka piersi w porównaniu z osobami nieaktywnymi fizycznie [6]. Systematyczna aktywność fizyczna, którą można swobodnie wybrać z wielkiego wachlarzu możliwości od spacerów na łonie natury, przez gry zespołowe, aż po indywidualne treningi na siłowni, stanowi ogromne wsparcie w profilaktyce nowotworowej. Jest stałym elementem zdrowego stylu życia, który modyfikuje się w zależności od możliwości, potrzeb i preferencji. Prócz oczywistych fizycznych korzyści jakie ze sobą niesie, ma realny wpływ na poprawę nastroju i samopoczucia. Jej dobroczynny wpływ na organizm jest wielowymiarowy, dlatego warto ją na stałe wpleść w plan tygodnia. Zuzanna Pilipiuk Qiaoyun Wang, Wenli Zhou, (2020) Roles and molecular mechanisms of physical exercise in cancer prevention and treatment, J Sport Health Sci. 2021 Mar;10(2):201-210. doi: 10.1016/j.jshs.2020.07.008. Epub 2020 Jul 30. Christine M Friedenreich, Charlotte Ryder-Burbidge, Jessica McNeil, (2021). Physical activity, obesity and sedentary behavior in cancer etiology: epidemiologic evidence and biologic mechanisms, Mol Oncol. 2021 Mar;15(3):790-800. doi: 10.1002/1878-0261.12772. Epub 2020 Aug 18. Steven K Clinton, Edward L Giovannucci, Stephen D Hursting, (2020). The World Cancer Research Fund/American Institute for Cancer Research Third Expert Report on Diet, Nutrition, Physical Activity, and Cancer: Impact and Future Directions, Żuławski, W., Rutkowski, A., & Dziki, A. (2015). Influence of physical activity on the risk of colorectal cancer in the population of the European countries. Contemporary Oncology, 19(1), 7-13. Keum, N., & Giovannucci, E. (2019). Global burden of colorectal cancer: emerging trends, risk factors and prevention strategies. Nature Reviews Gastroenterology & Hepatology, 16(12), 713-732. Steindorf, K., Ritte, R., Eomois, P. P., Lukanova, A., Tjonneland, A., Johnsen, N. F., ... & Schütze, M. (2013). Physical activity and risk of breast cancer overall and by hormone receptor status: the European prospective investigation into cancer and nutrition. International Journal of Cancer, 132(7), 1667-1678.
Przeczytaj artykułPotrzeby w chorobie nowotworowej - jak je komunikować?
Komunikacja dotycząca potrzeb seksualnych w chorobie nowotworowej jest ważna, ale niestety często pomijana. Istnieje bowiem błędne przekonanie, że wobec wielu wyzwań jakie niesie ze sobą dla pacjenta choroba nowotworowa, seksualność to jedna z ostatnich rzeczy, jakie powinno brać się pod uwagę. Absolutnie nie jest to prawdą - potrzeby seksualne to potrzeby fizjologiczne i dokładnie tak jak każde inne wymagają zaspokojenia. Oczywiście w przebiegu choroby onkologicznej możliwości zaspokajania potrzeb seksualnych mogą (ale nie muszą) być nieco zmodyfikowane, ale nie oznacza to tego, że życie seksualne pacjenta przestaje być źródłem spełnienia i satysfakcji [1]. Ważną rolę w procesie dbania o dobrostan pacjenta onkologicznego ma zespół leczący. Przede wszystkim dobrą praktyką jest stworzenie dla pacjenta bezpiecznego i zaufanego środowiska. Pacjent bowiem powinien czuć się komfortowo i bezpiecznie bo właśnie dzięki temu pojawia się przestrzeń do otwartych rozmów o potrzebach seksualnych. Ważne jest, by lekarz stworzył atmosferę zaufania, dzięki czemu pacjent będzie miał świadomość, że mile widziane jest jego wyrażanie swoich obaw oraz zadawania pytań dotyczących seksualności. Dobrą praktyką jest również zainicjowanie przez lekarza rozmowy na temat potrzeb seksualnych. Podczas takiej rozmowy warto zapewnić pacjenta, że naturalnym jest to, że pojawiają się pytania lub też obawy dotyczące wpływu choroby i leczenia onkologicznego na sferę seksualną. Na pewno pomocne w takiej rozmowie będą pytania otwarte, które pozwolą pacjentowi na wyrażenie swoich obaw czy opisanie nowych doświadczeń[2]. Ważna jest również proaktywność - uważne słuchanie pacjenta. W ten sposób pojawia się przestrzeń do wyrażania swoich emocji, obaw oraz pytań. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na to, jak istotne jest uważne słuchanie oraz okazanie zainteresowania i zrozumienia. Dopiero kolejnym etapem jest dostarczenie pacjentowi niezbędnych informacji na temat możliwych skutków ubocznych leczenia, zmian w funkcji seksualnej oraz dostępnych strategii i zasobów, które mogą pomóc w radzeniu sobie z tymi wyzwaniami. W zapewnieniu kompleksowej opieki kluczowa jest współpraca całego zespołu leczącego - wiele różnych dziedzin medycyny może mieć wpływ na potrzeby seksualne pacjentów onkologicznych. Opiekę nad pacjentem mogą bowiem sprawować nie tylko lekarze i pielęgniarki, ale również psycholodzy, seksuolodzy i psychoterapeuci. Aby zapewnić pacjentowi kompleksową opiekę ważne jest by mieć świadomość pojawiających się w przebiegu leczenia problemów, ponieważ pozwala to w razie potrzeby skierować pacjenta do odpowiedniego specjalisty[3]. Nieocenioną rolę ma również praca własna - warto zachęcać pacjenta do poszukiwania wsparcia - lekarz może poinformować o dostępnych zasobach i grupach wsparcia dla pacjentów onkologicznych. Grupy samopomocowe mogą być cennym wsparciem na drodze radzenia sobie z wyzwaniami dotyczącymi zaspokajania potrzeb seksualnych. Wsparcie można otrzymywać zarówno podczas terapii indywidualnej, podczas sesji terapii grupowej lub poprzez korzystanie z obszernych zasobów dostępnych wygodnie w formie elektronicznej. Monika Kaszuba [1] Cichosz M., Wieczorek A. (2016), Problemy seksualne pacjentów z chorobą nowotworową. Roczniki psychologiczne, 19(2), s. 167-187 [2] Bębenek M., Czuba B., Pilewska-Kozak A., Wojtyna E. (2015). Wpływ choroby nowotworowej na sferę seksualną. Przegląd Menopauzalny, 14(4), s. 273-278 [3] Sobolewski M., (2018). Seksualność chorych na nowotwory narządu rodnego - zalecenia Europejskiego Towarzystwa Onkologicznego (ESMO) oraz innych towarzystw naukowych. Ginekologia Polska, 89(2), s. 103-107
Przeczytaj artykułWpływ choroby nowotworowej na seksualność
Choroba nowotworowa może mieć bardzo zróżnicowany wpływ na seksualność człowieka. Jest on zależny jest od wielu czynników, między innymi od rodzaju i stadium choroby, rodzaju zastosowanego leczenia oraz indywidualnych cech pacjenta oraz wsparcia psychologicznego - zarówno ze strony specjalistów, jak i najbliższych pacjenta. Choroba nowotworowa może mieć wpływ na fizyczne i hormonalne zmiany w organizmie, obniżenie energii, przewlekłe zmęczenie, zmiany w wyglądzie, stres, zmiany emocjonalne czy też samoocenę, obraz ciała i relacje interpersonalne. Wszystkie wskazane powyżej obszary mogą mieć - większy lub mniejszy - wpływ na seksualność. Niektóre rodzaje nowotworów i metody leczenia mogą prowadzić do fizycznych zmian, które mogą mieć wpływ na funkcję seksualną. Mogą, ale nie muszą - należy bowiem pamiętać o tym, że każdy przypadek jest inny, więc generalizowanie obarczone jest dużym marginesem błędu. Posługując się jednak konkretnymi przykładami - operacja usunięcia narządów płciowych może mieć istotny wpływ na doświadczenia związane z seksualnością. Równie istotne mogą być też inne metody leczenia - takie jak radioterapia (zwłaszcza w okolicach narządów płciowych) lub chemioterapia - mogą one skutkować odczuwaniem bólu, suchością pochwy lub problemami z erekcją. Zmniejszeniu może również ulec pożądanie i apetyt na bliskość fizyczną oraz seks[1]. Niektóre rodzaje nowotworów oraz stosowanego w ich przebiegu leczenia, mogą mieć wpływ na poziom hormonów. Przykładami leczenia, które ma przełożenie na zmiany hormonalne jest usunięcie jajników, operacyjne leczenie nowotworu piersi lub hormonalna terapia celowana. Tego typu leczenie może wpływać zarówno na poziom odczuwanego pożądania, jak też na funkcje seksualne[2]. Nowotwory oraz ich leczenie prowadzą zazwyczaj do obniżenia energii i zwiększonego odczuwania zmęczenia. Często towarzyszą temu również zmiany w wyglądzie, takie jak utrata wagi, utrata włosów, czy też blizny po operacjach. Warto pamiętać o tym, że seksualność ma różne wymiary, może obejmować również budowanie poczucia bezpieczeństwa i atrakcyjności. Seks nie jest zakazany dla pacjentów leczących się onkologicznie - jeżeli nie jest to nowotwór związany z narządami rodnymi. Niewątpliwie trudna dla bliskich może być świadomość, że osoba chora onkologicznie często czuje się nieatrakcyjna i wadliwa. Zmiana w postrzeganiu samego siebie ma wpływ na odczuwany narastający stres oraz pogłębiające się obniżenie nastroju. To trudny moment zarówno dla osoby chorej, jak też dla bliskich jej osób. Osoba chora onkologicznie ma pełne prawo do bliskości - warto jest rozmawiać o swoich potrzebach i obawach[3]. Pomocnym może być formułowanie możliwie bezpośrednich komunikatów - np. “możesz mnie dotknąć”, “nie bój się mnie dotknąć, to mnie nie boli”, “to dla mnie ważne, chcę żebyś nadal mnie dotykał/a”, czy też “chcę, żeby jak najmniej się między nami zmieniło. Muszę jeździć do lekarza, muszę przyjmować leki, ale niech cała reszta będzie możliwie taka jak kiedyś, potrzebuję Twojego dotyku tak samo jak dawniej (lub nawet bardziej jak dawniej)”. Choroba nowotworowa może mieć wpływ na samoocenę, obraz ciała, relacje interpersonalne, czy postrzeganie własnej seksualności. Niektórzy pacjenci mogą odczuwać poczucie straty, strachu przed odrzuceniem, wstyd, trudności w komunikacji z partnerem lub trudności w odnalezieniu się w nowej rzeczywistości po diagnozie. Ważne jest, żeby pacjenci rozmawiali ze swoimi lekarzami o wszystkich problemach związanych z seksualnością - istnieją bowiem różne strategie, terapie oraz metody leczenia, które mogą okazać się pomocne w radzeniu sobie z nowymi wyzwaniami, jakie stawia przed nami choroba. Wielu pacjentów również korzysta z pomocy psychologów, seksuologów lub grup wsparcia dla pacjentów[4]. Problemy związane z seksualnością mają wpływ na jakość życia i nie warto traktować ich marginalnie. Zdrowie seksualne jest ważne, a gdy pojawiają się związane z nim problemy warto skontaktować się ze specjalistami i prosić o pomoc. Monika Kaszuba [1] Dębska G., Samochowiec J.(2017). Problemy seksualne w przebiegu chorób nowotworowych. Psychiatria Polska, 51(6), s. 1127-1138 [2] Lemańska A., Skrzypulec-Pinta V., Łuszczak M, et al. (2013). Funkcja seksualna kobiet po leczeniu raka piersi. “Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu”, 19(4), s. 395-400 [3] Kowalski P., Filipiak M., Krajewski P. (2016). Prokreacja i seksualność pacjentów onkologicznych. Pielęgniarstwo Polskie, 2(60), s. 175-178 [4] Sobolewski M., (2018). Seksualność chorych na nowotwory narządu rodnego - zalecenia Europejskiego Towarzystwa Onkologicznego (ESMO) oraz innych towarzystw naukowych. Ginekologia Polska, 89(2), s. 103-107
Przeczytaj artykuł